Czy znasz jakieś mity o aparatach słuchowych? Aparaty słuchowe to dziś zaawansowane technologicznie urządzenia, które nie tylko poprawiają komfort życia, ale także chronią mózg przed skutkami nieleczonego ubytku słuchu. Mimo to wiele osób nadal obawia się ich używania — głównie przez mity, które krążą od lat.
Czas je obalić.
Mit 1: Aparat słuchowy noszą tylko osoby starsze
To jeden z najczęstszych mitów.
W rzeczywistości niedosłuch dotyczy ludzi w każdym wieku — dzieci, dorosłych i seniorów.
Współczesne aparaty są dyskretne, często niewidoczne, a ich design bardziej przypomina gadżet niż sprzęt medyczny.
Mit 2: Aparat słuchowy „naprawi” słuch jak okulary wzrok
Aparat nie przywraca słuchu do stanu idealnego — kompensuje ubytek, nie leczy jego przyczyny.
Dobrze dopasowany aparat słuchowy poprawia rozumienie mowy i komfort życia, ale nie jest „magiczną korektą”.
Mit 3: Wszystkie aparaty słuchowe są duże i rzucają się w oczy
Dziś dostępne są miniaturowe rozwiązania, takie jak:
- RIC (za uchem, ale bardzo małe),
- ITE (wewnątrzuszne),
- IIC/Nano (praktycznie niewidoczne).
Wiele modeli jest bardziej dyskretnych niż słuchawki bezprzewodowe.
Mit 4: Aparaty słuchowe piszczą podczas noszenia
Dawniej tak bywało — dziś to rzadkość.
Nowoczesne aparaty mają:
- automatyczną redukcję sprzężeń,
- zaawansowane mikrofony,
- lepsze dopasowanie wkładek.
Jeśli aparat piszczy, to najczęściej kwestia dopasowania bądź woskowiny zalegającej w uchu, a nie technologii.
Mit 5: Tanie wzmacniacze słuchu z internetu działają tak samo jak aparaty słuchowe
To nieprawda i duże ryzyko.
Wzmacniacze „z marketplace’ów” podbijają wszystkie dźwięki, w tym hałas, co może pogłębić ubytek słuchu.
Aparaty słuchowe:
- dopasowuje się indywidualnie,
- filtrują hałas,
- wzmacniają tylko te częstotliwości, które są potrzebne.
Mit 6: Do aparatów słuchowych trudno się przyzwyczaić
Większość użytkowników adaptuje się w ciągu kilku dni do kilku tygodni.
A dzięki aplikacjom mobilnym można stopniowo zwiększać intensywność działania aparatu — tak, aby proces był wygodny i naturalny.
Mit 7: Z aparatem słuchowym i tak źle słyszę w hałasie
Współczesne aparaty wykorzystują:
- redukcję hałasu,
- kierunkowe mikrofony,
- przetwarzanie mowy,
dzięki czemu rozumienie mowy w hałasie jest obecnie o wiele lepsze niż jeszcze kilka lat temu.
Mit 8: Aparaty słuchowe są niewygodne
Dobre dopasowanie to podstawa.
Indywidualne wkładki, lekkie obudowy i nowe materiały sprawiają, że aparatu praktycznie nie czuć na uchu.
Mit 9: Aparaty słuchowe są zbyt drogie
Dostępne są modele w różnych przedziałach cenowych — od podstawowych po premium.
Dodatkowo wiele osób może skorzystać z:
- refundacji NFZ,
- dofinansowań PCPR, PFRON,
- rozłożenia kosztów na raty.
Cena zależy głównie od technologii, nie samej „marki”.
Mit 10: Z aparatem słuchowym nie można korzystać ze smartfona czy telewizora
Jest odwrotnie.
Nowoczesne aparaty słuchowe:
- łączą się z telefonem przez Bluetooth,
- umożliwiają streaming rozmów, muzyki i filmów,
- mają aplikacje, które pozwalają zmieniać ustawienia w czasie rzeczywistym.
To małe, inteligentne komputery — nie „prosty wzmacniacz”.
Mit 11: Aparat słuchowy pogłębia niedosłuch
To częste nieporozumienie.
Prawda jest taka: nieleczony niedosłuch pogłębia się szybciej, bo mózg przestaje otrzymywać właściwe bodźce.
Aparat słuchowy utrzymuje aktywność słuchową mózgu i spowalnia pogarszanie się percepcji dźwięków.
Podsumowanie
Aparaty słuchowe przeszły ogromną rewolucję — dziś są dyskretne, komfortowe, inteligentne i skuteczne.
Największą przeszkodą w ich stosowaniu są nie fakty, lecz mity i obawy, które dawno przestały mieć z rzeczywistością cokolwiek wspólnego.
Jeśli zastanawiasz się nad aparatem słuchowym lub chcesz dobrać odpowiedni model, najlepszym krokiem jest wykonanie profesjonalnego badania słuchu i konsultacja ze specjalistą. Na spotkaniu na pewno obali mity o aparatach słuchowych.
Zapisz się już dziś: https://soundcare.nakiedy.pl
